Morsowanie – pozbądź się celulitu!

Morsowanie to jedna z najpopularniejszych aktywności prozdrowotnych w czasie zimy. Choć niektórym zdawać by się mogło, że jest to zajęcie z dziedziny ekstremalnych, zdobywa ono coraz szersze grono miłośników. Czy znany jest Ci już zbawienny wpływ morsowania na walkę z celulitem? Jeśli nie, ten artykuł jest właśnie dla Cebie!

Morsowanie – zalety ogólne

Morsowanie posiada wiele zalet, które z pewnością przekonają do siebie niejednego sceptyka. Przede wszystkim należy w tym miejscu wspomnieć o zwiększeniu odporności organizmu. Sezon grypowy, opady i niska temperatura sprawiają, że potrzebne jest nam dodatkowe wsparcie, a nic nie zahartuje ciała lepiej niż zimna kąpiel! Dodatkowo morsowanie świetnie wpływa na nasz układ sercowo-naczyniowy i pozwala dłużej cieszyć się zdrowym sercem oraz dobrą kondycją. Jeśli to nie brzmi wystarczająco przekonująco, do zestawu zalet tej aktywności warto dołożyć także kwestie poprawy krążenia, szybszej regeneracji organizmu, a nawet pomoc przy chorobach dermatologicznych skóry, czy też alergiach.

Wybierz skuteczny krem antycellulitowy

Morsowanie – przeciwwskazania aktywności

Morsowanie, jak wszystkie aktywności posiada jednak swoje ograniczenia i przeciwwskazania, do których zaliczyć można m.in.:

• nadciśnienie tętnicze,
• choroby mózgu,
• boreliozę,
• padaczkę,
• niedoczynność tarczycy.

Morsowanie a celulit? Czy mają coś wspólnego?

Morsowanie ma zbawienny wpływ na redukcję celulitu! Już po kilku kąpielach dostrzec można pierwsze objawy poprawy w tym aspekcie. Morsowanie na celulit wpływa poprzez delikatne masowanie ciała przez wodę, ale przede wszystkim przez niską temperaturę, która przyspiesza przepływ krwi oraz limfy. Dzięki temu, ciało staje się jędrniejsze, gładsze i odmłodzone. Bardzo ważne jednak jest regularne korzystanie z morsowania, aby efekt utrzymywał się jak najdłużej. Już jedna kąpiel tygodniowo może sprawić, że cellulit będzie znikał z powierzchni ciała w naprawdę szybkim tempie.

Czym wspierać efekty morsowania?

Morsowanie na celulit to jedno, ale jego efekty należy pielęgnować i wspierać w tym, aby utrzymywały się jak najdłużej. Warto zatem sięgnąć po krem i serum, które zapobiegną wysuszaniu skóry i utrzymają jej jędrność oraz gładkość. W wyborze produktu, których na rynku jest wiele, warto kierować się naturalnym składem, dedykowanym właśnie do skóry skłonnej do celulitu. Jednym z najlepszych produktów tego rodzaju jest zestaw Onshea. Posiada on bogaty, a jednocześnie całkowicie naturalny skład, który odpowiedni jest również dla osób posiadających skórę wrażliwą, czy naczynkową. Dodatkowo Onshea posiada składniki, które polepszają kondycję naczyń krwionośnych, nasilają spalanie tłuszczów, oczyszczają skórę z toksyn, a przy tym wzmacniają ją i nawilżają. Wybranie produktu o sprawdzonym składzie daje pewność efektywności działania i zapobiega problemom, które mogłyby zostać wywołane przez chemiczne środki niewiadomego pochodzenia.

Zestaw marki Onshea zawiera:

• multifunkcyjne serum, którego zadaniem jest pobudzanie mikrokrążenia, uelastycznienie skóry, ujędrnienie, a przede wszystkim redukcja celulitu,
• krem antycelulitowy w formie żelu, który idealnie pokrywa skórę, doskonale nawilża i wspomaga działanie serum, a jednocześnie nie pozostawia po sobie efektu tłustości.

Głównymi składnikami tych produktów są m.in.:

• kofeina poprawiająca mikrokrążenie – niweluje obrzęki i sprawia, że skóra staje się bardziej napięta,
• witamina B w formie niacynamidu – zwiększa ukrwienie tkanek, wspomaga ich detoksykację, a przy tym wzmacnia skórę,
• witamina E – regeneruje i uelastycznia skórę oraz ma wpływ na odnowę włókien kolagenowych,
• ekstrakty z arniki, miłorzębu japońskiego, zielonej herbaty, bluszczu i innych roślin – dzięki swoim naturalnym właściwościom wspomagają pozostałe składniki, potęgują ich działanie, wzbogacają skórę o potrzebne witaminy, pomagają usuwać toksyny i wiele więcej,
• oleje z orzechów laskowych oraz słodkich migdałów – świetnie dopełniają pracę swoich poprzedników poprzez zapewnienie odżywienia, mobilizacji do regeneracji, wzmocnienie naczyń krwionośnych, a przede wszystkim wygładzenie i nawilżenie skóry, pozostawiając ją odmłodzoną, ale bez efektu tłustości. Wszystko to za sprawą dobrze wchłanialnych nienasyconych kwasów tłuszczowych.

Morsuj i zyskuj – podsumowanie

Morsowanie to zatem zaleta sama w sobie. Stanowi ono świetną odskocznię i ciekawą formę rozrywki, a przy tym oferuje szereg zysków dla zdrowia i urody. Warto więc mieć w pamięci, iż morsowanie na cellulit, ale także na zdrowie psychiczne i fizyczne!

ONSHEA
ZWALCZ POWSTAJĄCY CELLULIT ODŻYWCZYM KREMEMZAMÓW!

Bibliografia:

1. Leszko, M. (2014). Cellulite in menopause. In Przeglad Menopauzalny (Vol. 13, Issue 5).

Komentarze

iwonka - 2024-06-20 19:38:42

zdecydowanie bardziej zachęcającą opcją dla mnie jest siedzenie w saunie niż morsowanie na cellulit. trochę na innej zasadzie to działa ale też działa a przynajmniej jest to bardziej komfortowe xd

Nicola - 2024-03-19 19:47:35

Mi pomaga!!! Pierwszy raz w tym roku morsowalam i mi pomoglo przy redukcji grudek.

Weronka - 2024-03-12 10:02:34

Słyszałam, że morsowanie na cellulit jest skuteczne. Sama nie próbowałam, ale znam osoby, które polecają właśnie wchodzenie do jeziorka zimą.

miśka - 2024-01-30 15:01:30

no nie wiem bo jednak morsowanie też nie jest wskazane jak ma się problemy z naczynkami a wiem o tym bo rozmawiałam o tym z proktologiem wiec jak ma sie hemoroidy to lepiej nie iść w morsowanie mimo że kusi opcja to jednak można sobie też zaszkodzić w niektórych przypadkach.